W aplikacji zebrano lakoniczne informacje dostępne nieodpłatnie w sieci. Interfejs estetyczny, ale niewygodny (zamiast możliwości przesunięcia ekranu w celu dostępu do kategorii mamy staroświecki przycisk). OCR to zbędny gadżet. Zwykle sprawdza się jeden, dwa nieznane składniki i można zrobić to znacznie szybciej ręcznie wpisując ich nazwę. Opcja dzielenia się informacjami o składnikach żywności na fb dla idiotów. Dobrze, że nie można dzielić się informacją o częstotliwości wypróżnień po spożyciu danego składnika...
Aplikacja niewarta nawet 1 dolara.
kurdebele about Wiesz Co Jesz, v1.0